Wyobraź sobie: leniwy przeglądasz swój kanał informacyjny, gdy nagle Twój przykuwa dziwny. Wysoko na oddział zwierzęcy o nietypowej sylwetce i wkryty się w obiektyw. Imponujące pióra, kolorowe pióra, przenikliwe spojrzenie… To wystarczy, by przeszył cię dreszcz i wywołał lawinę pytań. Czy to nowy, nigdy wcześniej nieodnotowany gatunek, UFO, mistyczna istota prosto z pradawnej opowieści? A może nawet, kto wie, dowód na istnienie życia poza naszą planetą?
Kiedy internet oszalał na punkcie zdjęć
W ciągu kilku godzin zdjęcie podbiło media społecznościowe. Na X (dawniej Twitterze) żartowali: „To coś wpatrzyło się w moją duszę ”. Na Reddicie ludzie snuli najróżniejsze teorie, od zmutowanej papugi po małym smoku. Szum wokół był ogromny , podsycany mieszanką fascynacji i niepokoju, które wywołało zdjęcie. Im więcej udostępnień, tym bardziej tajemnica rosła.